Znamy się trochę na ubrankach dziecięcych więc chętnie o nich piszemy, doradzamy, opowiadamy. Dziś pora na opowieść o nieco oszukanych ciuszkach dla niemowląt, ale oszukanych w imię wygody maluszka. Czasami takie oszustwo popełnione w imię komfortu bobasa jest w pełni uzasadnione.

Jak bumerang powraca temat eleganckich ubranek zakładanych na ważne uroczystości w życiu rodziny. Mowa tu o urodzinach, chrzcinach, komuniach, świętach Bożego Narodzenia i Wielkanocy, ślubach. To wyjątkowe spotkania, które wypada uczcić i podkreślić także wyjątkowym ubiorem. Ten kulturowo-społeczny wymóg nie omija też najmłodszych. Elegancji wymagamy nie tylko od wujka Kazika, cioci Helenki, ale także od trzymiesięcznego Stasia i pięciomiesięcznej Lenki. 

Owszem do dyspozycji mamy wiskozowe i poliestrowe sztywne garniturki dla małych chłopców, balowe także poliestrowe szyfonowo tiulowe suknie dla małych dziewczynek, ale co na to same dzieci? Czy oby na pewno jest im wygodnie? Czy czują się w tych przebraniach dobrze? Efekt osiągnięty to oczy wszystkich skupione na maluchach. Ale czy bez strojów pełnych ornamentów nie uzyskałyby uwagi rodziny? Czy maluch płacze bo jest głodny, pieluszka wymaga wymiany, czy może sztuczny gryzący materiał mini marynarki nie daje mu zasnąć, a suknia z tiulu doprowadza Lenkę do ostatecznej rozpaczy? Czy takie poświęcenie komfortu dziecka jest tego warte?

A gdyby tak połączyć elegancki strój z super wygodą? Ale jak to możliwe? Maluch nie może przecież zaprezentować się w bieliźnie niemowlęcej. Przecież wygodne ubranka niemowlęce to te uszyte z bawełny.

Dokładnie.

Projektanci mody niemowlęcej wpadli na pomysł by atrybuty elegancji takie jak muszki, krawaty, mankiety, kieszonki z chustką, paski ze sprzączką i guziki dołączyć do stroju bawełnianego za pomocą grafiki. Zatem muszka i pasek narysowane ręką utalentowanego projektanta na śpioszkach czy body niemowlęcym to kompromis. Uzyskujemy bardzo wygodne dla bobasa ubranko o wyglądzie szykownym, eleganckim, a jednocześnie bezpieczny strój bo guziki i sprzączki w pasku nie nadają się dla tak małych dzieci. W sprytny sposób zamieniamy sztywny garniturek w elegancki strój, w którym dziecko czuje się jak w wygodnym dresiku lub piżamce. Może być to zestaw składający się z kaftanika i śpioszków, może być samo body do skomponowania ze spodniami dżinsowymi lub półśpiochami. A przy tym nic nie powstało kosztem wygody malucha. 

W takim stroju niemowlę spokojnie zaśnie, a na pamiątkowych rodzinnych fotografiach będzie prezentowało się elegancko stosownie do okazji.

[Głosów:2    Średnia:5/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ