Kiedy Arystoteles zaproponował w swej Poetyce trzy główne rodzaje literackie nie spodziewał się z pewnością, że gatunki zaczną żyć własnym życiem, zaczną się ze sobą tasować i łączyć. Oczywiście główny podział literatury na lirykę, dramat oraz epikę można z powodzeniem stosować po dziś dzień, jednakże inaczej sprawa się ma z gatunkami i podgatunkami literackimi. Nie ma dzisiaj przecież czystego dramatu. Arystoteles mówił o komedii i tragedii, obecnie pisze się dramaty sceniczne, które mogą śmieszyć i przerażać równocześnie. Arystoteles nie przypuszczał też zapewne, że podstawowy gatunek epiki jaką była epopeja zniknie i pojawią się zamiast niej powieści, nowele i opowiadania. Grecki myśliciel nie mógł też przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie poezja. Obecnie żaden poeta nie myśli stosować się do antycznych wytycznych. Poeci piszą wiersze i wierszyki, nie używają rymów a rytm wiersza uzyskiwany jest przy pomocy całkiem innych środków, niż miało to miejsce w przypadku antycznej poezji klasycznej.

www.diapazon.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ