O urlopie związanym z macierzyństwem, a więc z czasem bezpośrednio po porodzie, wiemy zwykle co nieco jeszcze nawet nie będąc oczekującą na dziecko kobietą. O prawach, jaki przysługują matkom w tym szczególnym czasie warto wiedzieć odpowiednio wcześniej, żeby być przygotowanym na każdą ewentualność, kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas. Ciekawym tematem, o którym pewnie niewiele się mówi i nie każdy o tym wie, jest urlop macierzyński przed porodem. Jak się okazuje, w pewnym zakresie można skorzystać z niego jeszcze przed narodzinami dziecka. Kiedy można skorzystać z tego świadczenia i jak długo może ono trwać?
Według prawa urlop macierzyński jest przerwą w pracy zawodowej pracownicy, spowodowany narodzinami dziecka. Zgodnie z przepisami liczony jest zawsze i tylko od dnia porodu. Urlop macierzyński i długość jego trwania uzależniony jest od liczby dzieci, jakie zostały urodzone podczas jednego porodu. W przypadku jednego dziecka urlop macierzyński może trwać 20 tygodni, w przypadku bliźniąt – 31 tygodni. Jeśli narodzą się trojaczki – urlop obowiązuje przez 33 tygodnie, czworaczki – 35 tygodni, pięciorga i więcej – 37 tygodni.
Jak już jednak wcześniej wspominaliśmy, urlop macierzyński przed porodem również można wykorzystać w pewnym zakresie. Nie może on trwać jednak dłużej niż sześć tygodni i udzielany jest jedynie na podstawie ważnego zaświadczenia od lekarza, wskazującego na termin przewidywanego porodu. W tym wypadku po narodzinach dziecka można wykorzystać resztę przysługującego urlopu.
Jeśli chcesz skorzystać z urlopu macierzyńskiego przed porodem, musisz odpowiednio wcześnie złożyć wniosek o możliwość skorzystania z takiego przywileju. Podobnie będzie w przypadku ojca, jeśli część urlopu macierzyńskiego ma przypaść w udziale właśnie jemu – on również zobowiązany jest do przedstawienia swojemu pracodawcy stosownego zaświadczenia. Warto też pamiętać, że na urlopie czy to macierzyńskim, czy to rodzicielskim przysługuje zasiłek macierzyński.
