Pomnik króla Zygmunta III Wazy to jeden z najsłynniejszych obiektów w Warszawie, rozpoznawalny również dla tych osób, które w Warszawie nigdy nie były. Znajduje się on na Placu Zamkowym i każdego dnia przyciąga do siebie tłumy turystów i mieszkańców, będąc symbolicznym miejscem spotkań. Czy są z nią związane jakieś ciekawe historie?
Jak wygląda kolumna?
Kolumna Zygmunta III Wazy liczy sobie 22 metry, a jej cokół przyozdabiają cztery tablice z brązu. Na każdej z nich znajdują się łacińskie napisy, sławiące króla. Na zwieńczeniu cokołu znajdują się z kolei cztery orły, nad którym króluje postać Zygmunta III Wazy. Został on przedstawiony w rycerskiej zbroi, z szablą z krzyżem w ręku i z koroną. Sama jego postać mierzy ponad 2 m wysokości.
Warto przy tym dodać, iż zarówno kolumna, jak i tablice, nie są w tej chwili oryginalne, a zrekonstruowane po II Wojnie Światowej. Oryginalny trzon kolumny leży nieopodal, przy Zamku Królewskim.
Historia kolumny
Kolumna Zygmunta została wzniesiona z rozkazu króla Władysława IV Wazy w latach 1643-1644. Projektem zajęli się Augustyn Locci i Constantino Tencalla. Zgodnie z ówczesnymi relacjami, w celu jej budowy król Władysław wpierw wykupił, a następnie kazał rozebrać budynki należące do klasztoru bernardynek. Została umieszczona na placu przed Bramą Krakowską, czyli w najważniejszym wówczas punkcie miasta.
Po raz pierwszy kolumna Zygmunta została uszkodzona w czasie Potopu Szwedzkiego. Od tego czasu przechodziła kilka renowacji i zmian aranżacji, w tym wymieniono trzon kolumny ze zwietrzałe piaskowca na nowy, granitowy. Pierwotny jej wygląd został przywrócony dopiero w latach 30. XX wieku.
Niestety, kolumna Zygmunta uległa zniszczeniu w czasie Powstania Warszawskiego. Pocisk artyleryjski nie dokonał jednak poważnych zniszczeń samej rzeźby, dlatego przewieziono ją do kościoła św. Anny, by uratować przed jeszcze gorszym losem. W czasie wojny zaginęły jednak niektóre tablice.
Po wojnie zawiązany został specjalny Komitet, który zajął się odbudową pomnika, w tym uzupełnieniem brakujących części i wykonaniem nowego cokołu. W efekcie tych działań 22 lipca 1949 roku odsłonięto odrestaurowany pomnik króla Zygmunta.
Jeśli zainteresowała was ta historia, zapraszamy po więcej podobnych na stronę internetową gazety „Kurier Warszawski”, gdzie pasjonaci historii i stolicy z chęcią podziela się z wami swoją wiedzą.
Ciekawostki
Wzniesienie kolumny miało charakter polityczny i gloryfikowało ojca Władysława IV Wazy w celu umocnienia pozycji rodziny królewskiej. Pomnik symbolizował cnoty króla, a jednocześnie podkreślał istotę jego władzy.
W XVII wieku była to jednak sytuacja niecodzienna, gdyż takie gloryfikowanie na wysokim cokole zarezerwowane było jedynie dla Świętych, Matki Boskiej i Chrystusa. W związku z tym kolumna Zygmunta wzbudziła duże kontrowersje wśród duchowieństwa. Co więcej, była to pierwsza kolumna osoby świeckiej w całej nowożytnej Europie! Jest także najstarszym świeckim pomnikiem Warszawy.
Legenda mówi, że opuszczenie szabli przez króla symbolizuje nieszczęście i upadek miasta.