Ludzie dzielą się na tych, którzy twierdzą, że mieszkanie jest do mieszkania a nie do sprzątania oraz na ich przeciwników, którzy na pierwszy miejscu stawiają sprzątanie. Ta ostatnia grupa składa się z osobników ciągle zajętych i zapracowanych, ponieważ ich mieszkanie wymaga nieustannego poprawiania stopnia czystości, a nie da się tego zrobić raz na zawsze, chyba żeby całkowicie zrezygnować z przebywania w nim. Wiecznie sprzątający nie mają chwili wytchnienia kiedy posiadają rodzinę i dzieci. Rodzina owa mimo sterroryzowania, jednak brudzi i to bez przerwy – wychodząc i przychodząc z dworu, przemieszczając się po mieszkaniu, czesząc się i myjąc, jedząc i pijąc. Wyposażenie rodziny w naczynia jednorazowe nie rozwiązuje problemu, ponieważ odpada tylko zmywanie, ale pozostaje kruszenie, chlapanie, rozlewania, robienie plam (na stole, obrusie, ubraniu, na wszystkim), a w końcu pozbywanie się zużytych naczyń. Nie pomaga przebieranie rodziny w domowe mundurki, fartuszki i kapcie – nadal kurzą, brudzą i rysują.

www.samznatury.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułBudowa domu
Następny artykułUrządzamy nasz rodzinny salon

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ