Coraz rzadziej, ale i dziś można spotkać rodziny, które stworzone są z kilku pokoleń wspólnie żyjących pod jednym dachem. Biorąc pod uwagę aspekty ekonomiczne, w czasie gdy media i politycy straszą kryzysem, jest to bardzo korzystne rozwiązanie. Jak więc pogodzić trzy pokolenia, z których każde ma swoje przyzwyczajenia, inny charakter i potrzebę intymności? Mając do dyspozycji dom, wydaje się to być łatwiejszym rozwiązaniem. Idealnym wyjściem byłoby jedno piętro dla dziadków, jedno dla dzieci, a parter dla rodziców. Od lat jednak buduje się domy najwyżej jednopiętrowe ze względów oszczędnościowych i aktualnej tendencji. Z pewnością, w każdym domu, dziadkowie powinni mieć swój pokój w pewnym oddaleniu od pozostałej części rodziny – aby mieć chwilę spokoju w razie potrzeby, z osobną łazienką i toaletą. Młodsi doskonale poradzą sobie na wspólnym ‘terenie’. Jeden, największy pokój na parterze, w pobliżu kuchni, powinien być miejscem dla całej rodziny, aby móc wspólnie spędzać w nim czas i razem celebrować rodzinne uroczystości.

www.poradypanidomu.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ