Zwykle przeziębienie czasami może mieć poważne komplikacje i nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak jest niebezpieczne dla naszych zatok. Przeziębione zatoki będą ciągnąć się za nami przez wiele miesięcy a nawet lat. Nie pomogą nam żadne cudowne leki z apteki ze słowem „Zatoki” w nazwie. Zaleczą jedynie problem albo zadziałają jedynie przeciwbólowo. Ulgę przynosi oczyszczanie zatok specjalnymi roztworami, solami i ziołami. Problem jednak wraca przy każdym przeziębieniu. Głowa od chorych zatok potrafi bardzo intensywnie boleć, nie pomaga nawet podwójna dawka ketonalu. Mamy ochotę odciąć sobie głowę i zakopać, gdzieś głęboko. Więc jak wyleczyć zatoki, aby na zawsze mieć problem z głowy. Niektórzy chwalą sobie rozwiązania medycyny alternatywnej, na przykład ziołolecznictwo. Są zioła, które regularnie stosowane poprawiają ogólny stan naszego organizmu, mobilizują go do walki z infekcjami. Organizm dostaje wiele cennych składników wraz z ziołowymi preparatami, jest lepiej odżywiony i bardziej zregenerowany. Jeszcze inni polecają stosowanie akupunktury lub akupresury. Kilka zabiegów może pomóc nam na zawsze pozbyć się problemów. Opinie są bardzo dobre, akupunktura mobilizuje organizm, wpływa na wszystkie układy i procesy w nich zachodzące, wspiera układ nerwowy i limfatyczny. Zaporowa może być cena, wartość jednej sesji to koszt około stu złotych. Ulga następuje zwykle po dziesięciu zabiegach, jeśli ktoś jednak ma potężne bóle głowy to myślę, że znajdzie ten tysiąc, aby się ich pozbyć. Możemy też spróbować akupresury, na naszym ciele są punkty, które należy uciskać przez kilka minut. Akupresura powoduje, że pobudzamy energię, która krąży po naszym ciele. Właściwie działa tak samo jak akupunktura, ale nie wymaga wbijania igieł. Robimy to sami, więc jest za darmo. Jest też grupa ludzi, której pomogła bioenergoterapia, uzdrowiciel za pomocą rąk lub wahadełka zdjął z nich negatywną energię, która umościła się w zatokach, zdjętą energię strącił na podłogę, jedno jest pewne – idąc tam robisz to na własne ryzyko.

www.stazmalzenski.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ