Cienie pod oczami to problem, z którym do czynienia może mieć tak naprawdę każda z nas – najczęściej bowiem ich przyczyną jest brak odpowiedniej ilości snu, choroba czy zbyt duża ilość godzin spędzonych przed komputerem. Nie wszystkie jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że z przebarwieniami pod oczami możemy poradzić sobie przy pomocy prostych, domowych, pielęgnacyjnych i makijażowych sposobów. Co zatem na sińce pod oczami? Podpowiadamy, jak je skutecznie zredukować i ukryć krok po kroku!

Co na sińce pod oczami? Domowe sposoby na sińce pod oczami

Walkę z nieatrakcyjnymi przebarwieniami pod oczami warto rozpocząć od domowych sposobów na sińce pod oczami. Jeżeli po przebudzeniu widzimy pod oczami tego typu niedoskonałości, możemy sięgnąć m.in. po okład z zaparzonych torebek herbaty lub kostek lodu – to sposoby, które nie tylko pobudzą krążenie w skórze pod oczami, lecz także dodadzą spojrzeniu energii i blasku. W tym przypadku warto też wykonać delikatny masaż skóry wokół oczu, który pobudzi ją do działania i sprawi, że dużo lepiej będą wchłaniały się w nią nakładane w następnej kolejności kosmetyki.

Co na sińce pod oczami? Krem na cienie pod oczami

Jeżeli problem z cieniami pod oczami nie jest jednorazowym incydentem i mamy z nim coraz częściej do czynienia, bardzo dobrym rozwiązaniem będzie zakup specjalnego kremu na cienie pod oczami, który będzie rozjaśniał tę strefę i rozświetał spojrzenie. Warto w tym przypadku w szczególności zwrócić uwagę na preparaty z dodatkiem kofeiny, świetlika lekarskiego, alg morskich, miłorzębu japońskiego, bluszczu, skrzypu czy zwykłej pietruszki. Jeżeli jednak z cieniami pod oczami mamy do czynienia tak naprawdę od zawsze (bo ,,taka nasza uroda”), musimy uświadomić sobie, że sam krem w tym przypadku nie będzie wystarczający. Cieni pod oczami, które wynikają z naszych predyspozycji genetycznych, a co za tym idzie, zbyt cienkiej skóry pod oczami, można postarać się pozbyć wyłącznie przy pomocy specjalistycznych metod, np. zabiegów medycyny estetycznej.

Co na sińce pod oczami? Kamuflujemy cienie

Jeżeli zależy nam na tym, by skutecznie ukryć sińce pod oczami, musimy wyposażyć się przede wszystkim w dobry korektor na cienie pod oczami. Najlepiej sprawdzi się w tym przypadku kremowy kamuflaż w żółtym odcieniu – to kolor, który bardzo ładnie neutralizuje każdy odcień sińców (brunatny, szary, fioletowy, czerwony). Na rynku kosmetycznym znajdziemy kamuflaże zamknięte w palecie korektorów, z których każdy przeznaczony jest do ukrywania innego rodzaju niedoskonałości. Jak najbardziej warto korzystać z takich rozwiązań i stosować różne odcienie korektorów do kamuflowania cieni, a następnie rozjaśniania skóry wokół oczu.

Co na sińce pod oczami? Rozjaśniamy okolicę oczu

Po ukryciu sińców pod oczami przychodzi czas na rozświetlenie i odświeżenie spojrzenia, co możemy wykonać m.in. przy pomocy rozświetlającego korektora na cienie pod oczami. Zadaniem tego typu kosmetyku jest przykrycie wyraźnie żółtego odcienia nałożonego wcześniej kamuflażu, a także nadanie spojrzeniu świeżego wyglądu i promienności. Pamiętajmy jednak o tym, by odcień korektora rozświetlającego był maksymalnie o ton jaśniejszy od koloru podkładu, a także, by aplikować go nie tylko na skórze pod oczami, lecz także górnej powiece – to przyniesie bardzo naturalny rezultat końcowy makijażu.

Co na sińce pod oczami? Pudrujemy i utrwalamy

Na koniec warto przypudrować skórę pod oczami przy pomocy pudru w żółtym odcieniu. Należy jednak sięgnąć po delikatny puder przeznaczony specjalnie do makijażu tego obszaru twarzy. Zbyt ciężki produkt może zbierać się w zmarszczkach i psuć ostateczny efekt.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ