W rzeczywistości narasta problem z wagą, młodzież nie potrafi walczyć z pokusami takimi jak na przykład Fast Food i siedzący tryb życia. Warto się zastanowić po czyjej stroni leży wina. Dorośli gonią za karierą, sławą, zyskami, nie mając czasu dają pieniądze pociechom aby te zjadły obiad na mieście. Trudno nazwać taki posiłek jedzeniem wartościowym. Wszystko można by zagłuszyć gdyby w to obżarstwo włączyć ruch. Niestety dla teraźniejszej młodzieży sport to katorga. Owszem lubią sobie pooglądać w telewizji jak zawodnicy rywalizują ze sobą ale żeby sami zostać bohaterami boiska to już ciężka sprawa. Od najmłodszych lat przyzwyczajeni są do tłuszczu, telewizji i komputera, mało kroków, mało świeżego powietrza a fałdki coraz większe. Dawniej dzieci pracowały fizycznie przy gospodarstwach co jak najbardziej można nazwać sportem. Stawiano na wartościowe menu tak aby była siła do prawidłowego funkcjonowania. Wszystko się robiło własnymi rękoma i bez żadnych wyrzutów można stwierdzić, że w tej kwestii były to idealne czasy.

www.totalextreme.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ