Koniec wakacji jest okresem, w którym każdy rodzic boryka się z problemami finansowymi. Częsty wyborem wtedy są krótkoterminowe kredyty na wyprawkę szkolną. Postawienie takiego celu spożytkowania środków, sprawia, że mamy do czynienia z kredytem konsumpcyjnym, czyli na bieżące potrzeby. Zazwyczaj nie są to duże kwoty i do końca roku kalendarzowego mogą zostać spłacone w wygodnych ratach. Czy warto brać kredyt na wyprawkę dla dziecka? Jeżeli bieżące fundusz nie pozwalają na sfinansowanie jej własnymi środkami, to warto. Wszak dziecko trzeba do szkoły wyprawić. I nie później niż początkiem września, zakupić niezbędne książki i zeszyty. Co ważne, trzeba uważać z jakiej oferty się korzysta. Banki, a zwłaszcza parabanki, kuszą w tym czasie „korzystnymi” promocjami, które okazać się mogą w efekcie spłatą kilka razy większej sumy, wszystko przez wzgląd na dodatkowe opłaty. Trzeba poważnie sprawdzać każdą możliwą opcję, wyliczyć RRSO, czyli realną roczną stopę oprocentowania i całkowity koszt kredytu.
[Głosów:0 Średnia:0/5]